Dnia 20 czerwca 2023 r. uczniowie klasy szóstej, siódmej i ósmej wraz z opiekunami udali się na wycieczkę do Krakowa. Stolicę Małopolski odwiedzaliśmy już kilkakrotnie, ale tym razem postanowiliśmy zwiedzić ją w niekonwencjonalny sposób. Jaki? Spacerując urokliwymi alejkami jednego z najstarszych parków Krakowa – Plantach.
Planty to kompleks parkowy o łącznej powierzchni 21 ha i ok. 4 km długości. Podzielono go na osiem ogrodów: Wawel, Uniwersytet, Pałac Sztuki, Florianka, Barbakan, Dworzec, Gródek, Stradom.
Podczas przechadzki poznaliśmy niezwykły świat przyrody, historii, legend oraz opowieści o ciekawych postaciach i miejscach. Dowiedzieliśmy się, skąd wzięła się nazwa parku „Planty”, zapoznaliśmy się z życiem i działalnością jednego z jego twórców – Feliksa Straszewskiego. Podziwialiśmy również wspaniałą roślinność: klony, lipy drobnolistne, kasztanowce białe, wyniosłe jesiony, brzozy brodawkowate, robinie białe, a rzadkich okazów sofory chińskie i platana.
Przechodziliśmy również obok powalonego przez wichurę buka czerwonolistnego. Drzewo to było jednym z najpiękniejszych w mieście. Niestety do jego osłabienia przyczynił się grzyb pasożytniczy – wachlarzowiec olbrzymi, który uszkadza korzenie boczne ( przez to drzewo staje się mniej stabilne). Naocznie przekonaliśmy się, że każda śmierć drzewa rosnącego w dużej aglomeracji miejskiej, jest niepowetowaną stratą dla środowiska naturalnego.
Po spacerze na Plantach udaliśmy się na krakowski Kazimierz, gdzie poznaliśmy niezwykły, różnorodny świat przenikania się dwóch kultur: żydowskiej i chrześcijańskiej. W trakcie wycieczki po malowniczych uliczkach zwiedzaliśmy m.in. Synagogę Remuh, Stary Cmentarz Żydowski z Krakowską Ścianą Płaczu, Plac Nowy ze słynnym „Okrąglakiem”, w którym sprzedawane są najlepsze zapiekanki w mieście.
Wycieczka dostarczyła nam nie tylko wszechstronnej wiedzy, ale przede wszystkim wielu niezapomnianych wrażeń. Z nostalgią wspominamy wizytę w magicznym Krakowie. Wszystkie założone punkty programu wycieczki zostały zrealizowane. Zmęczeni upałem, ale zadowoleni wróciliśmy do domu.